Dzień: 2014-04-03

W najbliższą sobotę o godzinie 16.00 MKS Lędziny zmierzy się w Rydułtowach z Naprzodem i aby utrzymać kontakt z LKS Bełk oraz nieznaczną przewagę nad Energetykiem, będzie musiał pokusić się o komplet punktów. Jest kilka przesłanek świadczących o możliwości powodzenia tego zamiaru: lepsza od rywali postawa MKS-u w rundzie wiosennej (cztery punkty, bilans bramkowy 4:2, przy zerowej punktowej oraz bramkowej zdobyczy rywali), stabilizująca się sytuacja kadrowa (powraca po pauzie kartkowej Sopelewski, poza składem na ten jeden mecz jeszcze pozostaje zawieszony na dwa spotkania Bednarek), a także większy potencjał piłkarski. Zespół gości przeszedł w przerwie zimowej metamorfozy polegające na zmianie trenera (funkcję objął Grzegorz Jordan) oraz roszadach kadrowych. Z zespołem pożegnali się ważni jesienią zawodnicy, tacy jak Sebastian Margieciok, czy Tomasz Lemiesz, jedynym wzmocnieniem zespołu jest w zasadzie transfer z Górek Śląskich Michałą Gwoździka. Drużyna oparta jest na młodzieżowcach i wychowankach klubu. W meczu z Energetykiem Naprzód wystąpił w składzie: P.Kuczera, Szweda, Postawka, Żyła, Wolski, Budka, Gwoździk, A.Kuczera, Jureczko, Malejka, Seemann, REZERWOWI: Jurecki, Kopeć, Tarasiewicz, Miera. Zespołu Naprzodu na pewno nie można zlekceważyć tym bardziej, że po porażkach 0:3 z Rymerem oraz 0:4 z Energetykiem piłkarze z Rydułtów muszą szukać bramek i punktów, jeśli nie zamierzają na dobre ugrząźć w strefie spadkowej. Zapraszamy na sobotnie spotkanie do Rydułtów na ul. Józefa Bema 126 C. Z uwagi na to, iż zespół Naprzodu chciał (i chce) rozgrywać spotkanie w niedzielę (taka informacja...