W sobotę w Lędzinach będzie można zobaczyć ciekawe spotkanie. I nie chodzi tylko o prezentowany w telewizji mecz polskiej reprezentacji…

[singlepic=4261,360,320]

Emocji z pewnością nie zabraknie, a w meczu derbowym każdy wynik jest możliwy. Foto: Lasman

Na Stadionową przyjeżdza klub, którego nie trzeba nikomu przedstawiać – Unia Bieruń Stary. Rywale zza miedzy ostatnio formą nie błyszczą, terminarz zaś mieli na początek sezonu wyjątkowo trudny. To sprawiło, że do tej pory zgromadzili zaledwie punkt. Tak więc to MKS znów przystąpi do derbów w roli faworyta. Trzech punktów jednak nikt w prezencie nie daje, już tym bardziej w jakimkolwiek derbowym spotkaniu na świecie…

O co walczy MKS? O zero! A konkretnie „zero” z tyłu, które udaje się utrzymywać w lidze od początku sezonu. Jest o co grać, w tej kolejce do trzeciej Pszczyny przyjeżdża bowiem liderujący Nadwiślan. Któraś z tych drużyn straci punkty i przy swoim zwycięstwie MKS zbliży się do lidera, i/lub wskoczy na 3. miejsce.

Zera zerami, statystyki statystykami, ale… chyba nikt nie miałby pretensji, gdyby udało się powtórzyć ubiegłosezonowe 5:2. Do boju MKS!

Przypomnę także, że już we wtorek tj. 08.09. obie drużyny zmierzą sie ponownie, tym razem w Bieruniu, a stawką tego meczu będzie awans do kolejnej rundy PP. Zapraszamy też do udziału w okolicznościowej ankiecie:)