To był popis MKS-u! Lędzinianie po bardzo dobrym meczu zwyciężyli GTS Bojszowy 3:0 (1:0) i to na boisku rywala, biorąc tym samym rewanż nie tylko za porażkę z jesieni 2:3, ale i wetując straty punktowe poniesione w meczu z Bestwiną. Sukces tym cenniejszy, iż problemów przed meczem nie brakowało…

Te nie ominęły i zespołu z Bojszów, bowiem na rozgrzewce przed spotkaniem urazu doznał Mateusz Wróbel i zastąpił go w składzie Łukasz Kotyrba. Z kolei z defensywy MKS-u wypadli w tygodniu Dawid Piekielny (kontuzja) i Filip Statkiewicz. Od czego mamy jednak Grzegorza Bednarka, który powrócił do pierwszego składu po kilkumiesięcznej przerwie. „Kiler” jeśli tylko jest w treningu, to stanowi pełnowartościową część kadry. Drugim ze stoperów został Maciej Olczak (19-latek, ur. 13.03.2002 r.), nominalny obrońca, zawodnik który trafił do MKS Lędziny – na zasadzie wypożyczenia – niemalże w ostatniej chwili przed rozpoczęciem rozgrywek. Ostatnio występował w Piaście Nowa Ruda, a jest wychowankiem Akademii Śląska Wrocław. Jak więc widać, para stoperów stanowiła mieszankę rutyny z młodością, która zdała wczoraj egzamin. A bramki ze spotkania – wszystkie padły z akcji (choć druga po rozegraniu rzutu rożnego) podkreśliły dobre taktyczne przygotowanie do pojedynku. Zespół zagrał świetne spotkanie prezentując skuteczną i mądrą piłkę, a każdy z zawodników realizował stawiane przed nim zadania. Kolejna próba w najbliższą sobotę (08.05.) na własnym obiekcie o godzinie 17.00 w meczu z LKS Studzienice (jeszcze bez udziału publiczności, ale ponownie z udziałem kamery, mamy nadzieję).

Jak padły bramki:

Rezultat spotkania otworzył w 27 minucie gry Sebastian Rzepa, który zakończył akcję w której najpierw przed polem karnym otrzymał piłkę Kostrzewa, który opanował futbolówkę i przytomnie rozegrał ją na drugą stronę boiska, gdzie dokładnym podaniem na 12 m popisał się Michał Nagi. Rzepa strzałem z pierwszej piłki w krótki róg zaskoczył Weintritta, który nieco niespodziewanie stanął w bramce GTS (30:19 na poniższym filmie). Kolejne bramki padły po przerwie.

W 68 minucie ciekawe rozegranie rzutu rożnego przez Rzepę, które doprowadziło do tego, iż Śliwa znalazł się na 18 m, tuz zza polem karnym wrzucając piłkę na 10 m, gdzie najwyżej wyskoczył Kostrzewa przecinając lot piłki i zaskakując bramkarza GTS (1:25:50 na filmie). Po pięciu minutach padł najefektowniejszy gol spotkania, tym razem dośrodkował z lewej strony Rzepa, a Mateusz Wójcik zamknął akcję efektownym szczupakiem, zdobywając swoją pierwszą bramkę dla MKS, a zarazem trzecią i ostatnią w tym spotkaniu (1:28: 52 na filmie).

Autorom relacji: Kacprowi Kuzakowi i Mateuszowi Firlejowi dziękujemy za poświęcony czas i za jej przygotowanie:)!

GTS Bojszowy – MKS Lędziny 0:3 (0:1) Rzepa 27, Kostrzewa 68, Wójcik 72

GTS: Weintritt – Dworakowski (Michał Wróbel 80), Kotyrba (Żołneczko 65), Honc, Bula, Kolmohortsev, Natkaniec, Savelenko, Dudek, Bednarczyk, Laby (Stalmach 80).

MKS: Kuchta – M.Nagi, Olczak, Bednarek, Ingram, Józefus, Zygma,Wójcik (Gnojczewski 73), Kostrzewa (Malicki 84), S.Rzepa (Adamus 85), Śliwa (Nowrocki 78).

żólte kartki: Savelenko – Śliwa

W innych meczach grupy mistrzowskiej:

Czarni Jaworze – Pasjonat 4:2 (4:1) Wajdzik 20,30,31, Trybała 36 – Mazur 38,70;

LKS Studzienice – LKS Łąka 0:1 (0:0) Kraus 69k.

LKS Bestwina -BTS Rekord II  2:1 (2:1) Wilczek 32, Gacek 43k. – Sobik 23k.