Trwa bardzo dobry weekend MKS-u. Po wygranej pierwszej drużyny, dziś zespół Mariusza Gajewskiego w meczu na szczycie TLJ pokonał Sokoła Wola 2:0 (0:0). Lędzinianie jako pierwsza ekipa w tych rozgrywkach urwała jakiekolwiek punkty zespołowi z Woli. Gratulujemy!
Gole w końcówce spotkania zdobyli Bartek Kozłowski oraz nowy nabytek drużyny juniorów, tj. Krystian Świergot. Obrońca MKS-u pierwszego gola zdobył uderzeniem z rzutu wolnego wykonywanym z lewej strony boiska, w bliskim sąsiedztwie linii bocznej boiska. Bartek Kozłowski brał tez udział w akcji poprzedzającej drugiego gola, bowiem to po jego dośrodkowaniu i zgraniu piłki głową w polu karnym Świergot umieścił piłkę w pustej już w zasadzie bramce.
MKS: Sitarz, Mróz, Maniura, Kozłowski, Fąfara, M.Nagi, G.Cuber, Szprengiel, Świergot, N.Nagi, Janik oraz Kaczmarek, Białorucki, Simonicz, Lis.
Za tydzień w sobotę juniorzy w Wiśle Wielkiej zakończą rundę jesienną meczem z miejscowym LKS.-em. Czy piłkarze Wisły zdołają zebrać skład na ten mecz, czas pokaże. Ich dwa ostatnie mecze pokazały, że mogą mieć z tym pewne kłopoty.
W pozostałych „meczach”:
Piast – Pniówek 3:0 walkower goście nie dojechali (drugi raz w sezonie), wedlug strony Studzionki było natomiast 2:1; Nadwiślan – Wisła Wielka 3:0 walkower goście nie dojechali (pierwszy raz w sezonie), Iskra – Studzionka 4:1
Pozostaje się głęboko zastanowić, czy taka liga w kadłubowym składzie w ogóle ma sens tym bardziej, że niektóre z ekip mają poważny problem, by uzbierać zespoły na wyjazd (Wisła Wielka już w czwartek w meczu z zaległym na Woli grała w dziewięcioosobowym składzie).