W niedzielę juniorzy młodsi MKS’u zmierzyli się z jednym z najsilniejszych rywali w lidze, Rekordem Bielsko-Białą. Ekipą silniejszą okazał się oczywiście faworyt spotkania Rekord wygrywając z naszymi juniorami 4:1 (1:0) Bramkę honorową dla MKS;u zdobył Artur Giza.

Przebieg meczu:

Początek mógł być bardzo obiecujący dla MKS’u ponieważ to oni pierwsi stworzyli akcję bramkową. Ale poza małymi akcentami w ofensywie, MKS nie zagroził zbyt wiele razy bramce rywali, pierwszą połowę kontrolowali raczej piłkarze Rekordu, strzelając bramkę i wytwarzając sobie akcje bramkowe. Defensywa naszych juniorów grała bardzo dobrze, ale trudniej było utrzymać się przy piłce i wyprowadzić atak.

8min. – Pierwsza groźna akcja MKS, prostopadła piłka zagrania do Lipińskiego, a ten przyjmuje ją i oddaje strzał niestety skuteczną paradą bramkarz ratuje Rekord.

15min. – Szybką kontrę wyprowadza Bielsko, piłka zagrana do napastnika, ten mija dwóch obrońców MKS’u i oddaje strzał lewą nogą z 16metra nad rękami Jastrzębskiego.

Koniec pierwszej połowy i jednobramkowe prowadzenie Rekordu.

Druga część spotkania zaczęła się obiecująco, MKS stwarzał większe zagrożenie pod bramką Rekordu, który grał bardzo skutecznie za równo w obronie jak i ataku, co potwierdziło się parę minut po rozpoczęciu drugiej połowy.

50min. – MKS ponownie po skutecznej akcji mógł wyjść na prowadzenie już na początku drugiej połowy, ale po strzale Sieradzkiego skutecznym wślizgiem popisał się obrońca rywali.

53min. – Przeciwnicy zagrywają prostopadłą piłkę na napastnika z ktróym radzi sobie Adamus, ale piłka zostaje wybita na przed pole, tam dopada ją zawodnik Rekordu i strzałem z pierwszej piłki po rękach Jastrzębskiego piłka wpada do siatki.

60min. – W polu karnym fauluje Czudaj, ewidentnie się spóźnił i karny dla Rekordu, którego jednak nie wykorzystują. Piłkarz nie trafia w światło bramki i nadal mamy stan 2:0.

68min. – Wrzutka z prawej strony, złe krycie i pomocnik Rekordu ładuję piłkę głową do siatki.

72min. – Piłka przejęta w środku pola przez Rekord szybkie zagranie do boku, dogranie w pole karne między pogubionych obrońców MKS i bramka na 4:0 dla Rekordu, Jastrzębski był bez szans.

75min. – Skuteczne zagranie Hudego do Sieradzkiego ten oddaje strzał, który zostaje sparowany przez bramkarza, Sieradzki przejmuje piłkę ponownie i zagrywa do wchodzącego w pole karne Gizy, ten przyjmuje piłkę ogrywa czterech obrońców Rekordu i nie daje szans bramkarzowi strzelając w lewy róg bramki.

Koniec meczu.

MKS grał w składzie następującym: Jastrzębski – Czudaj, Adamus, Szweda, Figiel, Soblik, Hudy, Nowrocki, Giza, Sieradzki, Lipiński.