Na wczorajszym (10.07.) spotkaniu kierownictwa Śląskiego Związku Piłki Nożnej z przedstawicielami klubów, które w sezonie 2017/2018 grać będą w IV lidze padła propozycja, złożona przez reprezentującego Ruch Radzionków Wojciecha Cieszyńskiego. Oficjalnie, w imieniu swojego klubu, zwrócił się on z prośbą o zmianę w regulaminie rozgrywek i zapisanie w nim, żeby liczbę młodzieżowców, którzy muszą uczestniczyć w meczu ograniczyć do jednego. Na spotkaniu nie ustalono jeszcze terminarza rozgrywek.

Wiceprezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Krzysztof Seweryn, Członek zarządu Teodor Wawoczny i przewodniczący Wydziału Gier Marek Gałuszka zapoznali najpierw przedstawicieli klubów z najistotniejszymi zmianami zawartymi w nowym regulaminie rozgrywek, obowiązującym od 1 lipca. Sekretarz Wydziału Gier Lesław Mazur poinstruował ponadto jak należy korzystać z Ekstranetu zgłaszając zawodników i dokonując transferów.

Przyczyną braku możliwości ustalenia terminarza rozgrywek jest to, iż Bytomski Sport (następca Polonii Bytom), który 28 czerwca został przyjęty do Śląskiego Związku Piłki Nożnej złożył wniosek o przyjęcie do rozgrywek IV-ligowych. Wniosek ten zostanie rozpatrzony podczas czwartkowego zebrania zarządu Śląskiego Związku Piłki Nożnej, który zadecyduje, czy IV liga w sezonie 2017/2018 będzie liczyć 32, czy też 33 drużyny.

Teodor Wawoczny podsumowując dyskusję wyjaśnił, że podjęcie decyzji dotyczącej dokooptowania drużyny Bytomskiego Sportu do IV-ligowych rozgrywek, zgodnie z uchwałą PZPN, leży w gestii zarządu wojewódzkiego. Podczas obrad tego gremium zapadnie też inna ważna decyzja dotycząca liczby młodzieżowców. W dyskusji nad propozycją, złożoną oficjalnie w imieniu Ruchu Radzionków przez Wojciecha Cieszyńskiego, słyszeliśmy wprawdzie głosy, że można – tak jak od klasy okręgowej w dół – zlikwidować obowiązek gry młodzieżowców, ale były także głosy, żeby zostawić obowiązek gry dwójką zawodników do lat 21.

– Podsumowując głosy klubów, które poparły propozycję Ruchu Radzionków, przedstawimy ją na czwartkowym zebraniu zarządu – dodaje Krzysztof Seweryn. – Przedstawiliśmy także interpretację możliwości dokonania siedmiu zmian (wprowadzoną w regulaminie rozgrywek w czerwcu), w tym czterech w drugiej połowie. Przerwę w meczu zaliczamy do pierwszej połowy, a więc zmiana dokonana w przerwie nie jest wliczana do limitu czterech zmian, do których zespół ma prawo od 46 minuty gry. Dopiero od momentu gwizdka rozpoczynającego drugą połowę liczy się limit tych czterech zmian.

za: www.slzpn.katowice.pl