W najbliższą sobotę (tj. 17 października) o godzinie 15.00 meczem z Pogonią w Imielinie (przy ul. Hallera 37a) MKS zainauguruje cyk trzech spotkań z rywalami ze ścisłej czołówki tabeli grupy I. To właśnie po pojedynkach z Pogonią, LKS Łąka i Wyzwoleniem Chorzów sytuacja w tabeli grupy, po uzyskaniu korzystnych rezultatów, może stać się wyjątkowo klarowna, bądź też może kształtować się zgoła odmiennie: zbudowana do tej pory przewaga może zostać zniwelowana.

Najpierw jednak czekają nas emocjonujące derby w Imielinie, w których tradycyjnie to każde rozstrzygnięcie jest możliwe. Szczególna mobilizacja zespołów, wzajemna znajomość słabych i mocnych stron rywali sprawiają, że niczego nie można wykluczyć. Lędzinianie będą chcieli kontynuować dobrą passę w Imielinie i szukać szansy na zwycięstwo, które w poprzednim sezonie,  w pojedynkach z drużyną Grzegorza Rajmana, nie było im dane (0:1 w Lędzinach i 2:2 w Imielinie). Z kolei Pogoń, będzie własną publicznością szukać rehabilitacji po dwóch porażkach poniesionych w meczach z Podlesianką Katowice (2:3) i Unią Bieruń Stary (0:1).

To już 11 kolejka rozgrywek i jesienne zmagania piłkarzy w grupie I wkraczają w decydującą fazę. MKS wypracował sobie pewną przewagę nad grupą pościgową. Czy ją utrzyma, czy powiększy? Finisz jesieni zapowiada się pasjonująco.

W barwach MKS-u nie zobaczymy pauzującego za czerwoną kartę Damiana Sitka (będzie także pauzował z LKS Łąka, gdyż nałożono karę dwóch meczów dyskwalifikacji), po stronie Pogoni pauz kartkowych brak.

Spotkanie poprowadzi Andrzej Majcher z Katowic.