Czas na podsumowanie wyjątkowej dla MKS-u Lędziny rundy jesiennej sezonu 2020/2021, zakończonej w minioną sobotę (28.11.) zwycięskim pojedynkiem z LKS Bestwina. Wyjątkowej pod wieloma względami: rozgrywanej w nowej epidemicznej rzeczywistości, ale także i na odmiennych zasadach – z podziałem na grupy.

Lędzinianie w 18 spotkaniach w podgrupie II zdobyli aż 44 punkty (na 54 możliwe), na co złożyło się 14 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki. O ile straty punktów z GTS Bojszowy, czy Pasjonatem są wkalkulowane w ryzyko sportowe, to wpadka w Kaniowie w meczu z Przełomem (3:3) była mocno zaskakująca, lecz ostatecznie nie miała wpływu na układ tabeli. Lędzinianie zachwycali grą na wyjazdach, gdzie odnieśli 7 zwycięstw, przy dwóch remisach, co dało bilans 23 punktów (bramki 48-18). U siebie MKS wywalczył 21 oczek (za 7 zwycięstw i przy dwóch porażkach, bramki 30-6). Lędzinianie byli zespołem najskuteczniejszym w całej grupie 5, zdobywając aż 78 bramek (średnia 4,33 bramki zdobytej na mecz), a tracąc ich jedynie 20 (to także najlepszy rezultat, wraz z LKS Studzienice z podgrupy I, jeśli chodzi o defensywę – średnia 1,1 straconej bramki na mecz). Warto podkreślić, że po pierwszych sześciu kolejkach rundy MKS legitymował się średnią zdobytych goli równą… 6,0. Rekordowe były również rozmiary zwycięstw: dwukrotne wygrane po 9:1 z Piastem i Sokołem w delegacjach, 7:2 w Dankowicach, 6:1 w Pisarzowicach czy 6:2 w Bestwince. Warto dodać, że wygrane różnicą ośmiu bramek to rekord nie tylko w historii MKS-u Lędziny (zwycięstwa po 8:0 w sezonie 2000/2001 nad Piastem Cieszyn i nad Iskrą Pszczyna w sezonie 2007/2008), ale i prawdopodobnie w całej historii klubu – brak informacji by równie okazałe zwycięstwo było kiedyś udziałem Górnika Lędziny. Piłkarze MKS-u tylko w jednym spotkaniu – z Pasjonatem – nie zdobyli gola, natomiast bramkarze MKS-u pięciokrotnie zachowywali czyste konto.

Łącznie w 161 spotkaniach rundy jesiennej sezonu 2020/2021 w rozgrywkach ZINA Klasy Okręgowej Grupy 5 padło 687 bramek, co daje wysoką średnią 4,26 gola na mecz, a do siatki trafiało łącznie 208 zawodników.

Nie byłoby takich wyczynów strzeleckich, gdyby nie dwaj najskuteczniejsi piłkarze grupy 5 (53,85% goli całego zespołu): Mateusz Śliwa, Grzegorz Kostrzewa, którzy zapisali na swoim koncie po 21 trafień. Dla obu strzelców – jeśli chodzi o indywidualne statystyki strzeleckie – była to najlepsza runda w historii w barwach MKS Lędziny. Dla Kostka barierą w sezonie była liczba 21 goli, którą uzyskał już teraz, a najlepszym wynikiem calych rozgrywek Mateusza Śliwy było 13 bramek. Warto przypomnieć, że Grzegorz Kostrzewa w tej rundzie przekroczył barierę 100 goli, mając ich na swoim koncie już łącznie 103 (w 206 występach). Licznik Mateusza Śliwy zatrzymał się na 91 trafieniach w 311 meczach ligowych. Obaj snajperzy świętowali także jubileusze odpowiednio 200 i 300 meczów w barwach MKS.

Należy przyznać jednak, że dorobek strzelecki innych zawodników prezentował się okazale i rozkładał się równomiernie na 11 zawodników, a pozostałe bramki zdobywali zarówno pomocnicy, jak i obrońcy:

7 – Ingram, Olszowski, Rzepa,

3 – Gnojczewski, Malicki, Statkiewicz, Zygma,

2 – Nowrocki,

1 – Józefus.

Wykaz żółtych kartek (w liczbie 27) nie jest okazały, nasi piłkarze grali czysto i stosunkowo pewnie w tyłach, unikając nadmiernego kartkowania:

5 – Józefus,

4 – Ingram, Piekielny,

2 – Gnojczewski, Kostrzewa, Statkiewicz, Śliwa, Zygma,

1 – Krakowiak, Olszowski, Malicki, Nowrocki,

Trener Adrian Napierała skorzystał z 22 piłkarzy, a tej jesieni swoje debiuty w zespole z wychowanków odnotowali: Błażej Gierczak, Patryk Czudaj i Mateusz Rozmus. Swoje minuty otrzymał także Szymon Mielec, który uzbierał 8 występów w tym dwa w podstawowej jedenastce). Tym razem żadnemu zawodnikowi nie udało się rozegrać pełnych 18 meczów, a najbliżej tego był Mateusz Śliwa, któremu zabrakło 7 minut ze spotkania z Ogrodnikiem. Zgodzić się jednak należy z trenerem Napierałą, że przy większej jesiennej dawce spotkań (łącznie 19, z meczem Pucharu Polski z Pniówkiem) i w meczach, w których rezultat często był szybko ustalony, dawał szansę lędzińskim wychowankom i piłkarzom z szeroko rozumianego zaplecza. Dodajmy jeszcze, iż część zawodników – w dozwolonych granicach – brała udział w czterech pucharowych spotkaniach b klasy, czy czasem wzmacniała ten zespół w rozgrywkach b klasy Tychy.

Oto graficzny wykaz występów i kartek wszystkich zawodników:

Trzeba jednak pamiętać, że te wszystkie wyczyny, o których piszemy powyżej, pozostaną wyłącznie w statystykach, jeśli MKS wiosną nie potwierdzi swojej sportowej wartości w grupie mistrzowskiej: tam rywalizować będzie już tylko 8 ekip, a wśród nich – prócz MKS-u: GTS Bojszowy, LKS Bestwina, Pasjonat Dankowice, BTS Rekord II, LKS Łąka, Czarni Jaworze oraz LKS Studzienice. Zwycięzca weźmie wszystko!

Wiosna zapowiada się pasjonująco! I oby już z kibicami na trybunach…!

Tradycyjnie już zachęcamy do wybierania najlepszego piłkarza rundy: w ankiecie, która potrwa jeszcze przez dwa tygodnie głosować można na maksymalnie 3 nazwiska.