Pierwsza ligowa porażka rezerw stała się faktem. Nasza drużyna przegrała na wyjeździe 3:1 (1:0) z dobrze wzmocnionymi rezerwami IV ligowego LKS’u Goczałkowice. Świetną postawą w Lędzińskiej bramce popisał się Apajewski, który paroma świetnymi interwencjami uratował zespół przed stratą większej ilości goli.

Mimo przewagi rywala i jego większej ilości czasu przy piłce, obrona rezerw grała solidnie i cierpliwie czekała na swoje szanse. Pierwszą okazję po szybkiej kontrze i rzuconej piłce przez Janika za plecy obrony, nie wykorzystuje Adamus, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderza w słupek. W samej końcówce pierwszej połowy (44 minuta) to rywale wychodzą na prowadzenie, dogranie piłki po ziemi z prawej strony boiska, napastnik rywali radzi sobie z obrońcami i płaskim strzałem w długi róg bramki zdobywa gola. W drugiej połowie ponownie rywale przejęli inicjatywę. Dwubramkowe prowadzenie dał im strzał z 16 metra, który po rykoszecie od obrońcy wpada w samo okienko bramki Apajewskiego. Naszym rezerwom udało się odpowiedzieć po złym wybiciu piłki z własnego pola karnego bramkarza rywali, futbolówka wpada pod nogi Adamusa, który uderzeniem tuż przy prawym słupku strzela na 1:2. Rywale tuż przed końcowym gwizdkiem pakują trzeciego gola. Szybkie wykonanie rzutu wolnego, obrońcy MKS-u nieco zaspali i zawodnik wybiegający zza ich pleców lobuje wychodzącego z bramki Apajewskiego.

Skład rezerw prezentował się następująco: Apajewski – Malicki, Urbańczyk, Buchała, Giza, Dominiec, Janik (Iciek 71), P.Czudaj, S.Krakowiak (R.Stencel 79), Adamus, Orzegowski.

Jedynego gola dla rezerw zdobył Adamus.

Pozostałe wyniki 7 kolejki (05.10-06.10): Czarni Piasek 2:3 LKS Wisła Mała, Czułowianka Tychy 5:0 UKS Warszowice, LKS Mizerów 1:7 Unia Bieruń Stary, LKS Gardawice 1:1 AKS Nadwiślan Góra

W następnej kolejce rezerwy MKS’u Lędziny zmierzą się na własnym boisku z najsłabszą do tej pory drużyną w ligowej tabeli LKS Mizerów. Mecz odbędzie się w niedzielę (tj. 13 października) o godzinie 15:30. Zapraszamy na mecz!