W zeszłą niedzielę (tj. 2 czerwiec) nasze rezerwy podejmowały u siebie dotychczasowego lidera rozgrywek Polonię II Łaziska Górne. Po dobrym widowisku i świetnym meczu nasze rezerwy w końcu inkasują 3 punkty i zaliczają zwycięstwo 1:0 (0:0). Nareszcie mecz po którym zarówno zawodnicy jak i kibice mogą być zadowoleni. 

Wreszcie dobrze poukładana obrona i środek pomocy w którym ostatnio było cienko, do gry wrócili również pauzujący zawodnicy. Bardzo dobrze sprawowały się w tym meczu boki obrony MKS’u; Mielec i Giza, które pomagały napędzać akcje i skutecznie niwelowały zagrożenie pod swoją bramką. Wracający do podstawowej jedenastki Mikolasz dał więcej spokoju i dobrze dyrygował całą defensywą. W ofensywie z pozytywnej strony pokazał się Malicki, który świetnie utrzymywał się przy piłce i stwarzał sytuacje do strzelenia bramki swoim kolegom. Rezerwy starały się cierpliwie budować akcje i  przyśpieszać grę skrzydłami. Gola w końcu przyniosła rezerwom akcja w 65 minucie. Majer zagrywa między obrońcami do Malickiego, ten wygrywając walkę bark w bark z obrońcom przeciwników uderza mocno pod poprzeczkę. Gol jeszcze bardziej rozwinął skrzydła piłkarzom Lędzińskich rezerw. Zaledwie parę chwil później strzelec gola marnuje tym razem jeszcze lepszą okazję na podwyższenie wyniku. Przeniesienie gry na prawe skrzydło, tam z piłką rozpędza się Adamus i dogrywa ją na 5 metr pola karnego między bramkarzem a obrońcami, a Malicki minimalnie nie trafia w bramkę. W końcówce na listę strzelców mógł się wpisać Mielec. Lewy obrońca przejmuje piłkę i rusza na bramkę rywali, zgrywa do środkowego pomocnika, a ten z pierwszej podaje między obrońców, Mielec wbiega i mocno uderza na bramkę, jego strzał jednak z problemami paruje na rzut rożny bramkarz rywali. Po dobrze rozegranym rzucie rożnym Mikolasz uderza głową, lecz piłka zatrzymuje się na poprzeczce bramki przeciwnika. Świetnie w bramce spisywali się również nasi bramkarze, którzy od samego początku rozgrywek trzymają wysoki poziom.

Rezerwy nareszcie pokazują swoją siłę i mimo, że do końca pozostała tylko jedna kolejka to ten wynik napawa optymizmem. Drużyna potrzebowała czasu aby się ustabilizować i złapać odpowiedni rytm, to było widać w tym meczu. Drużyna grała spokojnie i dobrze wyglądała na boisku. Duża pewność siebie w piłkarzach rezerw i chłodne głowy pozwoliły im pokonać faworyta z Łazisk, który dzisiaj nie podołał zadaniu i nie zdołał urwać nawet punktu.

Żółte kartki: M.Majer (10′), Malicki (55′), Mikolasz (85′).

Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Malicki w 65 minucie meczu.

Swojego meczu natomiast nie rozegrała pierwsza drużyna MKS’u Lędziny. Mecz zakończył się wygraną naszych piłkarzy poprzez walkower.

Rezerwy wystąpiły w następującym składzie: Apajewski (Sitarz) – Mielec, Mikolasz, Buchała, Giza, M.Majer, Janik (P.Czudaj), Urbańczyk (Iciek), Sieradzki (Zagórski), Adamus, Malicki (Drążek).

W następnej, ostatniej już kolejce Tyskiej B-klasy rezerwy MKS’u Lędziny zmierzą się z zespołem rezerw LKS’u Goczałkowice Zdrój (tj. 9 czerwiec).

Pozostałe wyniki 17 kolejki (1-2 czerwiec): LKS II Goczałkowice Zdrój 3:0 JUWe II Jaroszowice, LKS Wisła Mała 6:2 Czułowianka Tychy, LKS Gardawice 1:3 Leśnik Kobiór, UKS Warszowice 3:1 Unia Bieruń Stary.