W najbliższy weekend (sobota, 25 marca) rozegrana zostanie 18 kolejka rozgrywek w II grupie IV ligi, ponadto na piłkarskie murawy wracają piłkarze tyskiej b klasy, a wraz z nią rezerwy MKS-u Lędziny. To nie wszystko, bowiem w środę (29 marca od godziny 16.30) kibiców piłki czeka finałowy pojedynek Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Tychy!
W sobotnie popołudnie od godziny 15.30 drużyna trenera Adriana Napierały stanie do rywalizacji z rezerwami Podbeskidzia Bielsko-Biała. I choć drużyna trenera Adrian Oleckiego, po ubiegłotygodniowej wygranej 6:1 w Raciborzu, ma w swoim dorobku tylko punkt więcej od MKS (21 wobec 20), plasując się na X miejscu w ligowej hierarchii, to nie ma wątpliwości, iż przyjdzie nam zmierzyć się z bardzo silnym rywalem. Rywalem, który po dobrym początku sezonu od koniec jesieni mocno spuścił z tonu, niemniej posiada duże możliwości i aspiracje. Tym bardziej, iż wobec przerwy reprezentacyjnej, pierwszy zespół Podbeskidzia nie rozgrywa w najbliższy weekend meczu ligowego w Fortuna I lidze. Jesienią w Bielsku-Białej MKS poległ 0:3, a katem naszej drużyny okazał się Abate, którego w Bielsku już nie ma. A pojawił się tam za to np. Giorgi Merebaszwili, piłkarski obieżyświat, który w Polsce dał się poznać z występów w Wiśle Płock, a ostatnio grał w Sandecji Nowy Sącz.
W MKS bez pauz kartkowych, z kolei w Podbeskidziu nie zagrają Liszka oraz Dziemidowicz (po 4 żółte kartki).
Spotkanie poprowadzi: Daniel Kruczyński z Żywca.
Drużyna trenera Zbigniewa Janika wiosenne zmagania w tyskiej b klasie rozpocznie od spotkania z Polonią Międzyrzecze. Na boisku przy ul. Gromadzkiej 56 w sobotę (25 marca) od godziny 15.30 zmierzą się zatem zespoły z miejsc III – MKS II oraz V – Polonia, które w tabeli dzieli różnica 2 pkt. Strata obu do lidera z Brzeźc jest jednak spora i wynosi, odpowiednio, 9 i 11 pkt. Jesienią lędzinianie zwyciężyli 6:0? Teraz trudno jednak liczyć na tak efektowny rezultat. W porównaniu z rundą jesienną w kadrze pojawili się Bartosz Tabuła, Sebastian Czudaj. Natomiast, do JUWE II na zasadzie wypożyczenia trafił Mateusz Zawodny.
Z kolei w najbliższą środę (29.03.) od godziny 16.30 na stadionie w Lędzinach toczyć będzie się rywalizacja w ramach finału rozgrywek Pucharu Polski. Tym razem, dwaj rywale na co dzień rywalizujący w IV lidze: MKS Lędziny oraz GKS II Tychy, staną w szranki w decydującym boju o wspomniane trofeum na szczeblu Podokręgu Tychy.
Lędzinianie we wcześniejszych rundach rozgrywek wyeliminowali LKS Gardawice, Leśnik Kobiór oraz wyżej notowane (III-ligowe) Pniówek Pawłowice oraz LKS Goczałkowice. Z kolei tyszanie, w drodze do finału zostawili pokonanych w boju Znicz Jankowice, LKS II Goczałkowice-Zdrój, Nadwiślana Górę (w.o.) oraz Iskrę Pszczyna.
Lędzinianie w finałowym pojedynku będą musieli radzić sobie bez pauzującego za dwie żółte kartki Krzysztofa Józefusa.
Serdecznie zapraszamy na wyżej wymienione spotkania już dziś!