Po wygranej 3:1 (1:1) nad Czarnymi Jaworze, piłkarze oraz sympatycy MKS-u Lędziny w dobrych nastrojach przystąpią do radosnego i – najczęściej – rodzinnego świętowania.
MKS Lędziny – Czarni Jaworze 3:1 (1:1) Pułtorak 20, Śliwa 54k., 73 k. – Makowski 30k.
MKS: Grabowski – Todorski, Wesecki, Stasiński (Śliwa 46), Ingram, Zubel, Skrobek, Józefus (M.Firlej 80), Tarasiuk, Pułtorak, Walicki (Kozaczuk 71).
Czarni: Szkucik – Habdas, Pustelnik, Matula (15′ Zelek), Makowski (78′ Adamczyk), Brańka, Gawlak, Nazdryn-Platnitski, Cyran, Sierota (70′ Lizak), Sawicki (78′ Malchar)
„Trzy z czterech bramek, które padły w meczu MKS-u Lędziny z Czarnymi Jaworze były następstwem rzutów karnych. Więcej „łupów” finalnie zebrał MKS.
Pierwsza połowa była bardzo udana w wykonaniu jaworzan. Czarni bez żadnych kompleksów zagrali na tle wyżej notowanego rywala, a w parze z tym poszły sytuacje strzeleckie. Bardzo aktywny był Janusz Cyran, z linii pola karnego uderzał Filip Gawlak, swoją próbę odnotował także Dariusz Sierota. Jeśli chodzi o „konkrety”, to w tej kwestii było po równo. W 20. minucie Dawid Pułtorak wykorzystał sytuację sam na sam, z kolei 10. minut później Czarni doprowadzili do remisu, po tym jak Krystian Makowski celnie uderzył z 11. metrów. Rzut karny był następstwem zagrania ręką przez gracza MKS-u.
O ile za premierową odsłonę jaworzanom należały się słowa pochwały, tak za drugą… niekoniecznie. Obraz gry się zmienił. Czarni szukali prostszych środków, aby złamać nisko ustawioną obronę MKS-u i to im się nie powiodło. A wręcz przeciwnie. W 60. minucie Mateusz Śliwa wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, po wyegzekwowaniu rzutu karnego za granie ręką. Niespełna kwadrans później Śliwa znów podszedł do karnego, tym razem po faulu Gawlaka, i ponownie się nie pomylił.
– Wbrew pozorom nie był to agresywny mecz. Rzuty karne wynikały z błędów indywidualnych. Zagraliśmy dobrą pierwszą połowę, dlatego jest pewien niedosyt. Szkoda, że po przerwie zmienił się obraz naszego grania, bo mogliśmy – a nawet powinniśmy – pokusić się o coś więcej – zauważa Tomasz Wuwer, trener Czarnych. ”
za www.sportowebeskidy.pl
W innych meczach:
![]() |
17.04.2025 16:30 | TS Podbeskidzie Bielsko-Biała III | 5:0 (3:0) | KS Soła Kobiernice | 22. kolejka | (koniec) | ||
![]() |
19.04.2025 11:00 | KS Rotuz Bronów | 4:3 (0:1) | GKS Krupiński Suszec | 22. kolejka | (koniec) | ||
![]() |
19.04.2025 11:00 | OKS Juwe Tychy-Jaroszowice | 1:1 (1:0) | LKS Studzionka | 22. kolejka | (koniec) | ||
![]() |
19.04.2025 11:00 | LKS Goczałkowice Zdrój II | 8:0 (5:0) | LKS Sokół Zabrzeg | 22. kolejka | (koniec) | ||
![]() |
19.04.2025 13:00 | LKS Pasjonat Dankowice | 0:1 (0:1) | BAP Piast Gol Bieruń | 22. kolejka | (koniec) | ||
![]() |
19.04.2025 13:00 | MKS Lędziny | 3:1 (1:1) | GKS Czarni Jaworze | 22. kolejka | (koniec) | ||
![]() |
19.04.2025 13:00 | OKS ZET Tychy | 0:1 (0:1) | LKS Bestwina | 22. kolejka | (koniec) | ||
![]() |
19.04.2025 13:00 | LKS Sokół Hecznarowice | 2:1 (0:0) | SKS Fortuna Wyry | 22. kolejka | (koniec) |
Aktualna tabela:
Za tydzień w sobotę (26 kwietnia) MKS zagra w ramach 23 kolejki rozgrywek III ligi śląskiej (grupy 5) w Zabrzegu z miejscowym Sokołem.