Cóż można napisać po takim sezonie? Najlepszy w historii pobytu w klasie okręgowej, z progresem o 9 punktów w stosunku do ubiegłego sezonu. Najlepsza defensywa w lidze, druga ofensywa. W zasadzie to czwarty najlepszy bilans z wszystkich sześciu grup klasy okręgowej (za Polonią Poraj – 76 pkt, LKS Bełk – 75 pkt, Unią Ząbkowice – 71 pkt), w tym najlepszy spośród zespołów wicemistrzowskich (69 punkty miała także Sparta Lubliniec w grupie częstochowskiej, choć MKS ma korzystniejszy bilans bramkowy). Pecha mieliśmy tylko, że w naszej grupie … grał Bełk.
Na końcowy deficyt aż 6 punktów złożyło się kilka strat punktowych z rundy jesiennej (bolesne 1:2 ze Studzionką, czy 1:1 z Uranią), czy wygrana stracona w 93 min. spotkania z Rymerem w Rybniku w przedostatniej kolejce. Katem MKS-u na pewno był bieruński Piast, który zabrał nam aż 4 punkty (1:1 jesienią i pamiętna wiosenna „Zemsta Brandysa” w postaci sensacyjnego 0:2). Trzeba jednak oddać w tym miejscu beniaminkowi z Bierunia Nowego, że w pierwszym sezonie pobytu w okręgówce spisywał się bardzo dobrze i zasłużenie zajął szóste miejsce. Wracając do tematu m.in. dlatego, pomimo lepszego bilansu bezpośrednich spotkań z Bełkiem (1:0 i 2:2) oglądamy plecy zespołu Jacka Polaka i możemy gratulować mu awansu do IV ligi.
Na dorobek punktowy MKS-u złożyło się 21 zwycięstw, 6 remisów i 3 porażek. Lędzinianie bardzo dobrze prezentowali się na swoim boisku, na którym odnieśli 12 zwycięstw, raz zremisowali i doznali dwóch porażek (41 punktów, bramki 53-12). Z obcych boisk MKS przywiózł 32 punkty (bramki: 45-10) za 5 wygranych, 5 remisów i 1 porażkę. Pod kątem dorobku domowego MKS plasuje się na 2 miejscu w klasyfikacji (za Bełkiem, który zgromadził aż 48 pkt), na swoim boisku o dwa punty więcej zdobyły Bełk oraz Energetyk II.
[singlepic=12297,360,320]
Czy drużyna MKS-u zagra jeszcze w podobnym składzie?
Jeśli chodzi o bilans bramkowy, to widoczny jest progres jeśli chodzi liczbę zdobytych goli (średnia 3,27 na mecz). Aż 98 bramki zdobywało 12 zawodników (+ dwie samobójcze). Lędzinianie stracili 22 gole (0,73 na mecz), co stanowi znaczący progres w stosunku do zeszłego sezonu, a tą dobrą średnią mocno zaniżył ostatni występ z Energetykiem ROW II.
Bramki dla MKS-u (46 jesienia, 52 wiosną) zdobywali:
18 – Kapela, Uniejewski,
16 – G.Kostrzewa,
11 – Ingram, Stworzyjan;
5 – Gadaj, Śliwa, Wróblewski,
4 – Karlik,
1 – Gorki, Michalski, Roszak, samobójcza Myalski (Unia B.St.), samobójcza Słaby (Energetyk ROW II)
Królem strzelców po raz kolejny został: Piotr Bysiec (LKS Bełk) – 39 goli. Po 21 goli zdobyli Łukasz Brzoska z Rymera i Rafał Wójt z Dębu. W czołówce klasyfikacji strzelców znalazło się też miejsce dla Kamila Uniejewskiego (18 goli) oraz Piotra Kapeli i Grzegorza Kostrzewy (po 16 goli). Wyczyn Kamila Uniejewskiego, jako obrońcy należy szczególnie podkreślić. Jego dorobek i postawa jak dotąd znajdują odzwierciedlenie w aktualnie trwającej ankiecie na najlepszego piłkarza sezonu.
Jeśli chodzi o kartki, to dorobek zespołu przedstawia się następująco:
– 4 czerwone (2 bezpośrednie, 2 za drugą żółtą),
– 59 żółtych,
przy czym gromadzili je:
1 – Bobla (2x żółta), Gadaj (2x żółta), Bednarek, Maciejowski
żółte:
8 – Karlik, Uniejewski
7 – Kostrzewa,
6 – Gadaj,
5 – Ingram, Sopelewski,
3 – Sz.Bobla, M.Roszak,
2 – Gorki, Kapela,
1 – Bednarek, Maciejowski, Michalski, Stworzyjan, Śliwa, Wróblewski.
W minionym sezonie na boisku barwy MKS-u reprezentowało 25 zawodników, z których żaden nie spędził na boisku pełnego wymiaru czasu gry. Debiutu w barwach MKS-u doczekali się Bartłomiej Kozłowski, Tomasz Szprengiel, Rafał Mróz. Odnotujmy też kolejny rekord Grzegorza Bednarka, który w zeszłym sezonie świętował 400-setny występ w MKS-ie, a w spotkaniu w Orzeszu z Sokołem pobił rekord występów w lędzińskiej drużynie należący do Stanisława Figa (431 spotkań). Obecnie „Kiler” ma ich na swoim koncie – począwszy od 1998 roku – już 434 (!) i … liczymy na więcej! Najwięcej minut (2475) na boisku spędził Mateusz Roszak, który wystąpił w 28 pojedynkach MKS-u (26 w pełnym wymiarze).
Łącznie wykaz (liczba rozegranych meczów, meczów w całości, liczba minut spędzonych na boisku) przedstawia się następująco:
Zawodnik | Liczba meczów | mecze w całości | Minuty łącznie |
---|---|---|---|
Maciejowski | 23 | 22 | 2023 |
Skutela | 13 | 3 | 481 |
Gorki | 11 | 6 | 592 |
Sopelewski | 28 | 19 | 2343 |
Bednarek | 27 | 9 | 1812 |
Wróblewski | 28 | 9 | 1722 |
Stworzyjan | 29 | 16 | 2269 |
Białorucki | 2 | 0 | 3 |
Bobla | 10 | 6 | 812 |
Kapela | 28 | 10 | 1667 |
Uniejewski | 27 | 23 | 2308 |
Gadaj | 26 | 10 | 1805 |
M.Roszak | 28 | 26 | 2475 |
Karlik | 24 | 18 | 1935 |
Śliwa | 28 | 20 | 2053 |
G.Kostrzewa | 28 | 7 | 2000 |
Ingram | 26 | 14 | 1999 |
N.Nagi | 5 | 0 | 76 |
M.Nagi | 3 | 0 | 15 |
Ł.Gąsior | 8 | 7 | 673 |
Szprengiel | 2 | 0 | 13 |
Idczak | 7 | 0 | 132 |
Michalski | 7 | 0 | 92 |
Kozłowski | 12 | 0 | 78 |
Mróz | 2 | 0 | 11 |
Odnośnie całych rozgrywek:
Spadek do klas niższych notują: Strażak Mikołów, LKS Studzionka, Naprzód Rydułtowy; Sokół Wola.
Awans z lig wyższych wywalczyły: LKS Łąka, Znicz Jankowice (a klasa Tychy), Górnik MK Katowice, Sparta Katowice z a klasy katowickiej (nie wiadomo jeszcze, które zespoły zostaną przydzielone do gr I). Spadkowiczem z IV ligi jest AKS Mikołów, który terytorialnie pasuje do gr. I. Zapewne nie obejdzie się także bez przesunięć między grupami.
Łącznie w minionym sezonie w 240 meczach ligi zdobyto 964 gole, co daje średnią 32,13 gola na kolejkę oraz 4,02 bramki na mecz. Warto dodać, że piłkarze w grupie zdobyli o ponad 150 goli więcej niż w poprzednich rozgrywkach.
Tyle o liczbach, statystykach. Czekamy na rozstrzygające decyzje odnośnie przyszłości trenera i klubu. Obie strony siadają do rozmów i miejmy nadzieję, że dojdą do porozumienia. To nie jest dobry czas na zmiany czy eksperymenty. Niewiadomą stanowi kształt reformy rozgrywek w przyszłym sezonie, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że wobec dużej liczby spadków z wyższych klas rozgrywkowych w przyszłym sezonie być trzeba będzie zająć wysokie miejsce w klasie okręgowej. Mamy dobrą drużynę, stabilny – choć wąski skład. Naprawdę niewiele wysiłku trzeba by było, by dać jej to czego potrzebuje w przyszłych rozgrywkach.