W najbliższy weekend odbędzie się tylko jedno spotkanie z udziałem drużyny MKS-u Lędziny, bowiem rezerwy tym razem pauzują, a młodzież (za wyjątkiem młodzików) zakończyła swoje rozgrywki. Będzie to IV-ligowy pojedynek 13 kolejki HAIZ IV ligi pomiędzy drużyną trenera Adriana Napierały, a świetnie ostatnio spisującym się LKS Goczałkowice, pod wodzą grającego trenera Damiana Barona. Początek meczu 4 listopada już od godziny 13.00.

W ostatnich ligowych spotkaniach drużynę LKS-u wspierał z ławki rezerwowych reprezentant Polski, piłkarz Borussii Dortmund – Łukasz Piszczek, tym razem jednak wychowanka LKS-u prawdopodobnie  nie zobaczymy przy linii bocznej zespołu gości. Nie mniej jednak nie oznacza to, iż będący na fali zespół Damiana Barona (cztery zwycięstwa pod rząd) nie będzie wymagającym rywalem. Rywale będą chcieli kontynuować swoją passę i piąć się w górę tabeli, w której to po słabszym początku, zawędrowali już na siódme miejsce.

Sytuacja MKS-u jest coraz trudniejsza i nasza drużyna pilnie potrzebuje punktów, by złapać kontakt z zespołami znajdującymi się na miejscach gwarantujących utrzymanie. Jeśli szukać pozytywów przed najbliższym spotkaniem, to warto dodać, że nikt nie pauzuje za kartki, a do powrotu do gry po kontuzjach przygotowywani są Artur Kamiński (co zwiększy rywalizację i pole manewru w ataku), a także długo niewidziany Dawid Karlik. Miejmy nadzieję, że ich ewentualny powrót przyczyni się do poprawy gry i wzmocni rywalizację w zespole. W tej rundzie, z powodu urazu, nie zobaczymy już w składzie innego filaru defensywy, Grzegorza Bednarka. Czekamy na przełamanie MKS-u i zdobycz punktową!

Zapraszamy na stadionową, w sobotę już od 13.00!

Spotkanie poprowadzą: Krzysztof Palej (Knurów), asystenci: Sebastian Frenke, Andrzej Gorzawski.