To co będzie śniło się po meczu Juniorom MKS-u to z pewnością brak wykończenia akcji. Juniorzy podejmowali Łaziska Górne, przegrali to spotkanie 4:2 (1:1). Braki kadrowe po raz kolejny kazały grać Juniorom w jedenastkę bez opcji zmiany.

Przebieg meczu:

-Początek meczu okazał się bardzo dobry, wypuszczony ze skrzydła, do środka Sieradzki zdobywa bramkę na 1:0 po celnym strzale pod poprzeczkę.

-W miarę upływu czasu oba zespoły stwarzały sobie sytuacje, parę minut przed końcem pierwszej połowy, Szweda fauluje zawodnika przed polem karnym, a w rezultacie tego sędzia dyktuje rzut wolny, który wykorzystuje zawodnik Łazisk. Technicznym strzałem pokonuje Nienaułtowskiego.

-Początek drugiej połowy mógł się zacząć znakomicie, Piłkę sam na sam z bramkarzem otrzymuje Lipiński, który nie daje rady pokonać bramkarza.

-Kolejna akcja MKS’u w przeciągu paru sekund, piłkę między obrońców otrzymuje Białoń, który kończy akcję niecelnym strzałem obok bramki.

-Znów akcja MKS’u przy piłce znajduje się Szweda, zagrywa na skrzydło do Gizy, który wrzuca piłkę w pole karne, tam przejmuje ją Lipiński, ogrywa obrońców, lecz niestety akcję kończy strzałem w bramkarza.

-Jak to się mówi, niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, i po paro minutowym naciskaniu MKS’u. Błąd w obronie popełnia Czudaj, piłka wywalczona przez rywala, ten oddaje strzał, piłka wpada idealnie przy słupku i 2:1 dla Łazisk.

-Parę minut po stracie bramki, kolejna kontra Łazisk, piłka zagrana po ziemi z lewej strony w pole karne, tam przejmuje ją rywal i skutecznie wykańcza akcję posyłając piłkę obok wychodzącego bramkarza MKS-u.

-Dalsze losy drugiej połowy to akcje MKS-u i kontrataki Łazisk Górnych. Nadzieję na odrobienie strat naszym juniorom daje, kapitan drużyny Czudaj, który po zgraniu piłki przez Sieradzkiego schodzi do środka boiska mija bramkarza i ładuje piłkę do pustej bramki.

-MKS stwarzał sobie wiele sytuacji pod bramką, lecz żadnej z nich nie potrafił wykończyć skutecznym strzałem, za to rywal ustanowił wynik spotkania, wrzutka z prawej strony, i główka na 4:2 dla Łazisk.

Koniec meczu.

Piłkarze MKS-u grali w składzie następującym: Nienałtowski – Czudaj, Adamus, Wojciuch, Nowrocki, Szweda, Sieradzki, Giza, Soblik, Lipiński, Białoń.