W najbliższą sobotę, tj. 19 listopada (o godzinie 13.00) na boisku przy ul. Srebrnej 12 w Raciborzu piłkarze MKS-u Lędziny zakończą bardzo udaną – to można określić już dziś – rundę jesienną. Liczymy na powiększenie 30-punktowego dorobku, co pozwoliłoby się lędzińskiemu zespołowi utrzymać w ścisłej czołówce tabeli.

Wyjazd dla zespołu będzie o tyle nietypowy, iż wiązał się będzie z przejazdem z szatni zlokalizowanych przy ul. Zamkowej 4 na boisko przy wspomnianej ulicy Srebrnej, a wszystko to na wskutek tego, iż na obu obiektach trwają remonty wykonywane przez Urząd Miasta Racibórz, w tym ten dotyczący szatni i zaplecza na boisku, gdzie zostanie rozegrane spotkanie. Piłkarze – mimo tych niedogodności na pewno jednak dotrą na mecz, a sympatyków MKS-u zapraszamy na obiekt macierzysty obiekt Unii.

W ostatnim ligowym spotkaniu, przegranym 0:4 w Skoczowie, zespół trenera Tomasza Owczarka wystąpił w składzie: Adamiec – Broniewicz, Barcal, Czerepak, Prusicki – Adamczyk, Grzesik (Koczor 60), Tolpa (Tiebler 85), Remień – Trzęsiński, Kapinos. Łącznie, raciborzanie zgromadzili na swoim koncie 21 punktów, za 6 zwycięstw, 3 remisy i 7 porażek. Najskuteczniejszym strzelcem zespołu jest autor 8 goli – Sebastian Kapinos. Ostatnie ligowe spotkania obu zespołów odbyly się także w IV lidze, w sezonie 2004/2005, kiedy MKS spadał do klasy okręgowej. W Raciborzu padł bezbramkowy remis, w Lędzinach zwyciężyli goście 1:0, jeśli się nie mylimy – po golu Pawła Woniakowskiego, 16-letniego wtedy zawodnika, który ponownie przywdziewa barwy Unii (wcześniej m.in. Przyszłośc Rogów, Pniówek Pawłowice). Z zawodników MKS-u oba spotkania z perspektywy murawy pamięta, a któżby inny, jak nie Grzegorz Bednarek.

W Unii brak pauz kartkowych w MKS nie może zagrać Artur Kamiński, który otrzymał czerwoną kartkę w niedzielnym meczu rezerw. W MKS lista kontuzjowanych uległa powiększeniu, nie zagra kontuzjowany w meczu z Bełkiem Grzegorz Bednarek.

Spotkanie poprowadzi Andrzej Majcher z Katowic.