Niewiele do powiedzenia miał dziś lędziński MKS w Kosztowach. Trzy szybkie gole ustawiły mecz, a czary goryczy dopełniła czerwona kartka oraz niewykorzystany rzut karny. Ciężko coś napisać po takim meczu, dlatego skupiamy się na faktach – wszystkie bramki będzie można wkrótce zobaczyć na filmikach.

Nim mecz się rozkręcił, a było już po nim… lędzinianie otrzymali 3 szybkie ciosy, po których zagrożeni degradacją kosztowianie mogli swobodnie kontrolować mecz. Trzeba jednak przyznać, że było to efektem
ich zdecydowanych ataków, jakie przypuścili na bramkę Gąsiora, który dzisiejszego występu raczej do dobrych zaliczyć nie będzie mógł. Już po 180 sekundach poradził sobie z uderzeniem z dystansu Wendreńskiego, lecz w 6 minucie do dośrodkowywanej z rzutu rożnego piłki – mimo okrzyku „mojaaa” – nie wyszedł. W efekcie, Ptaszek z bliska wpakował ją do siatki. Po 4 minutach prostopadłe podanie do Adriana Kowalskiego, mocny strzał z 15 metrów, piłka odbija się od słupka i wpada do bramki! 2:0. To nie wszystko, za sprawą bramkarza Unii Jana Sitko piłka po jednym z wielu długich wykopów wprost w nasze pole karne, przed bramką zostają zawodnicy Unii, w tym ponownie Kowalski, który mija Gąsiora i wjeżdża nam do bramki. A nasi tylko próbowali protestować, że był spalony… Po  120 sekundach napastnik Unii mógł mieć na koncie hattricka, ale tym razem Gąsior obronił uderzenie z 12 m. W 27 minucie MKS znów wrócił z dalekiej podroży, po tym jak gracz Unii na 8 metrze przed pustą bramką nie trafił w piłkę. Chwilę później wreszcie powstało jakieś zagrożenie z naszej strony – Matysek huknął z 30 m, lecz tuż nad bramką. Wszelkie nadzieje na dobry rezultat prysnęły w 40 minucie, sędzia bowiem za uderzenie rywala wyrzucił z boiska Łukasza Samka. Jakby na przekór, MKS zaraz potem stworzył sobie dobrą okazję, ale Sopelewski po dograniu z linii obrony Karlika, z 14 m uderzył za słabo.

Od początku drugiej części gry Marcin Polarz wprowadził do gry Szeremetę i Kostrzewę, ale początkowo na niewiele się to zdało. 47 minuta i składna akcja całej ekipy Unii, piłka trafiła do Siłkina, który strzałem w okienko nie dał szans Gąsiorowi. Minutę poźniej uderzał Kowalski, lecz tym razem nie był już tak precyzyjny. Wreszcie, w 55 minucie piłkę w polu karnym gospodarzy wyłuskał Kostrzewa, którego powalił obrońca rywali. Rzut karny, do piłki podchodzi Matysek i mimo, że Sitko wylądował w innym rogu, to piłka trafiła tylko w słupek bramki kosztowian. Za chwilę kolejna akcja MKS-u, Matysek do Sopelewskiego, ale ten źle uderzył z 15 m. Jak się strzela pokazał naszym Tracz w 60 minucie, który w polu karnym wyskoczył najwyżej do dośrodkowanej z rzutu wolnego piłki i ustalił – jak się okazało – rezultat meczu. Gospodarze mieli swoje kolejne okazje, lecz ani wtedy gdy Gąsior w 75 minucie minął się z piłką w polu karnym po centrze z rzutu wolnego, ani gdy uderzał Szymoniak z 12 m w 84 – piłka do bramki już nie wpadła. Swoich sił w 86 minucie próbował nawet Sitko, który uderzał z rzutu wolnego z 40 m. Także i Kostrzewie po przeciwnej stronie boiska niewiele zabrakło do szczęścia, gdy uderzył z 5 tuż obok słupka bramki Sitki.

żołta kartka: Matysek

czerwona kartka: Samek (40 minuta)

MKS: Ł.Gąsior, Polarz, M.Roszak, Karlik, Sopelewski, Mikolasz (Szeremeta 46), Matysek, Samek, Śliwa, Brona (Czarnecki 70), A.Gąsior (G.Kostrzewa 46)

Unia: Sitko, Braksator, Syćko, Ptaszek, Tracz, Szymoniak, H.Wilk (Płaza 61), Wendreński, Siłkin (Śmigiel 68), Kowalski Adrian (Bożek 52), Żywioł (Tuszyński 77).

Szkoda, że ostatni mecz w tym sezonie, na którym mogłem być – zakończył się takim wynikiem. Relację z derbów z Unią Bieruń, mam nadzieję, że przygotuje Poodel. Boli tylko fakt, że już dziś dostałem kilka wiadomości od osób, które nie wierzą, że taki wynik mógł paść w Kosztowach… Takim rezultatem, daliśmy im do tego doskonały pretekst.

W uzupełnieniu informacji dotyczących klasy okręgowej należy dodać, że Wydział Gier ŚlZPN ostatecznie zweryfikował rezultat meczu Concordia – Czarni jako walkower 0:3 dla gości i ekipie z Piasku dopisano do dorobku 3 punkty.

W pozostałych meczach:

Pogoń – Tempo 1:2 (Stojak – Makuch, Klaczka)

Czarni – Łąka 0:3 (Ł.Wróbel 2, Folek)

Leśnik – Stal 1:4 (Kulisz – Luty 2, Guzik, Wlazło)

Concordia – Krupiński 2:4 (Gołębiowski ,Kempa – Janowski, Brychlik 2, Winler)

Sokół – GKS II 2:1 (Hamerla, Pałka – Dębski)

Iskra – Bełk 4:1 ( Ł.Święty samobójcza, Prusek 2, Orlik – Jaśkiewicz)

Unia B.S. – Znicz 0:3 (Ł.Bałuch 2, Żupa)