W rozegranym w trudnych warunkach zaległym meczu w Imielinie kibice goli nie zobaczyli. Emocji też wiele nie było, a remis żadnej z drużyn nie krzywdzi.

Najwięcej kontrowersji wzbudziły dwie sytuacje w tym meczu i decyzje, jakie podjęła  sędzina z Zabrza. Wpierw w 20 minucie, po interwencji Polarza, w polu karnym padł Stojak. Wszyscy imielinianie byli pewni, że gospodarzom należy się jedenastka. Gwizdek jednak milczał. Szczerze mówiąc, sam byłem pewny że rzut karny zaraz będzie…

Druga dziwna sytuacja miała miejsce w 80 minucie. Na boisku leżał zawodnik Pogoni, a piłka była poza boiskiem. Kiedy opatrywano rywala, sędzina podeszła do Dawida Karlika i pokazała mu czerwoną kartkę. Co powiedział „Karlos” i komu, ciężko powiedzieć.

A z sytuacji już czysto meczowych? Nasi piłkarze mieli kilka takich, z czego najlepszą zmarnował Samek w 82 minucie. Będąc na wprost bramki na 14 m uderzył po podaniu Dąbrowskiego tak lekko, że Skuza pewnie obronił. To powinien być gol. W końcówce dwa razy piłkę nad bramką przeniósł Matysek, lecz nie były to tak dogodne okazje. Po Tomku widać było przerwę w grze. Warto odnotować też ładne uderzenie Gajewskiego z 47 minuty, które Skuza sparował na rzut rożny. W pierwszej części meczu groźnie uderzał Firlej w 5 minucie, a po kwadransie gry w polu karnym po wrzutce Gajewskiego nie doszli do piłki ani Adrian Gąsior, ani Firlej. W 25 minucie ładnie akcję na długim słupku zamknął Śliwa, ale i to uderzenie głową Skuza wybronił.

Wśród gospodarzy swoją okazję miał Stojak w pierwszej części gry, lecz będąc na 6 metrze zamiast uderzać, szukał jeszcze kolegów i szansa przepadła. Łukasz Gąsior broniący dziś bramki MKS-u, nie miał dużo roboty. Nie znaczy to jednak, że nasza drużyna była zdecydowanie lepszą. Trudne warunki gry sprawiały, że trzeba było w każdym momencie być uważnym. Próby prostopadłych podań do napastników, w szczególności w wykonaniu Musioła, były bardzo groźne. Generalnie mecz rozczarował, a rezultat obie ekipy powinny przyjąć ze zrozumieniem.

MKS: Ł.Gąsior, Polarz, M.Roszak, Mikolasz (G.Kostrzewa 75), Bednarek, Karlik, Śliwa, Chmielowiec (Matysek 46), K.Firlej, Gajewski (Samek 60), A.Gąsior (Dąbrowski 46).

Skuza – Ptaszek (60. Grabowski), Rusek, Góra – D. Cisoń, L. Synowiec, Pastuszka, Musiał, Gajda – Stojak (60. Afeltowicz), K, Cisoń (75. Kołodziejczyk)

żołte kartki: Firlej – Gajda

czerwona kartka: Karlik (80 minuta)