Jest upragnione zwycięstwo! Wiadomo, iż na obecnym etapie przygotowań do piłkarskiej jesieni wyniki nie są najważniejsze, ale każda wygrana cieszy. Na boisku „Kolejarz” w Katowicach MKS pokonał dziś juniorów GKS-u Katowice (A1) aż 5:1.

Bramki zdobywali: Mateusz Śliwa 2, Łukasz Gardawski 1 i dwie jeden z testowanych ofensywnych zawodników.

W zespole MKS-u ze starej gwardii zaprezentowali się dziś na boisku: Malik, Śliwa, Piekielny, Gardawski i Nowrocki. Z różnych przyczyn brakowało m.in. Bednarka, Matei, Roszaka, Ingrama, Kuta, Kamińskiego, Karlika, Sieradzkiego, Adamusa, Krakowiaka. Sytuację kadrową komplikuje także uraz kolana Antoniego Turczyńskiego, który wymaga leczenia operacyjnego, dlatego konieczne jest poszukiwanie nowych rozwiązań w ofensywie. Łącznie na murawie zaprezentowało się dziś 8 graczy testowanych, w tym dwóch bramkarzy (z tego względu wolne dostał Apajewski). Cieszy nie tylko wygrana, ale i postawa kilku zawodników, którzy prezentują się tak dobrze, iż należy upatrywać w potencjalne wzmocnienia i kandydatów do zespołu, który ma walczyć o utrzymanie w IV lidze. Ostateczne decyzje w sprawie będą należeć do trenera Adriana Napierały i Zarządu.

Martwi fakt, iż po raz kolejny zespół udaje się na mecz kontrolny w liczbie 13 zawodników. Jest początek lutego i okres testowania zmierza ku końcowi, nadchodzi czas decyzji oraz okres, w którym celem będzie zgranie zespołu i progres formy, która ma nadejść na ważny mecz z GKS Radziechowy-Wieprz (17 marca). Tymczasem jest  grono zawodników, którzy wciąż nie zadeklarowali swoich zamiarów i nie wiadomo czy można na nich liczyć czy nie (frekwencja na treningach, czy absencja w grach kontrolnych zdają się sugerować to drugie). Oczekujemy też, iż wyróżniający się zawodnicy rezerw, którzy już jesienią otrzymywali szanse powalczą o swoją szansę na występy na IV-ligowych boiskach. Mamy nadzieję, iż drużyna wraz trenerem oraz Zarządem idą we wspólnie obranym kierunku – utrzymania w IV lidze.

Oczekujemy na lepszą frekwencję i dobry występ MKS-u już w kolejnym spotkaniu sparingowym z Polonią Poraj.