Po pucharowej wygranej z GTS Bojszowy nie ma czasu na świętowanie i odpoczynek, bowiem przed zespołem Sebastiana Idczaka jeden z najważniejszych, i najtrudniejszych pojedynków rundy jesiennej. Już jutro o godzinie 15.00 zabrzmi pierwszy gwizdek arbitra Rafała Przystasia w pojedynku MKS-u z Unią Kosztowy.

MKS przystępuje do spotkania z komfortem posiadania przewagi punktowej nad grupą pościgową, ale i z świadomością, że kosztowianie po nieco słabszym początku sezonu, kiedy to stracili kilka punktów, w ostatnich spotkaniach prezentują dobrą i zwyżkującą formę. Drużyna Marcina Molka ostatnio, m.in. za sprawą świetnie spisującego się Macieja Wolnego (autora 9 goli w bieżącym sezonie, a zarazem lidera klasyfikacji strzelców), gra efektownie i skutecznie. W żadnej z drużyn tym razem nie ma pauz kartkowych, a w zespole MKS-u cieszy fakt, że po urazach powracają do gry kolejni zawodnicy, m.in. Szymon Bobla, który zaprezentował się w pucharowych derbach. Kilku z nich, jak m.in. Mateusz Śliwa, w środę odpoczywało, więc zespół przystąpi do rywalizacji odpowiednio i przygotowany, i zmotywowany.

Serdecznie zapraszamy w sobotę na Stadionową 1.

Emocje gwarantowane!