MKS Lędziny, remisując w dniu wczorajszym (08.10.) po jeden z MRKS Czechowice-Dziedzice po raz pierwszy w bieżących rozgrywkach podzielił się punktami z przeciwnikiem. Lędzinianie, pomimo tego, zajęli miejsce w strefie spadkowej. Miejmy nadzieję, że nie na długo. Za tydzień MKS zagra w Czańcu z miejscowym LKS-em (sobota 15.10., godz. 15.00)

MKS Lędziny – MRKS Czechowice-Dziedzice 1:1 (1:0) Śliwa 42 k. – Jonkisz 59

MKS: Kuchta – Wesecki (Todorski 82), Józefus (Gardawski 75), Zygma, Ingram, Kaziszyn (Pułtorak 65), Wodnicki, Miklosh, Wójcik, Śliwa, S.Rzepa.

żółte kartki: Józefus, Kuchta, Todorski, Śliwa;

Tak podsumował spotkanie trener Adrian Napierała:

„Sprawiedliwy remis. Pierwsza połowa dla nas z kilkoma sytuacjami i wykorzystanym rzutem karnym za zagranie ręka przez przeciwnika. W drugiej połowie to przeciwnik nas zdominował nie pozwalając nam za wiele w działaniach ofensywnych. Stworzył sobie kilka sytuacji ale bramkę zdobył po wielbłądzie mojego obrońcy. Nie mogłem skorzystać z 3 zawodników (praca,wyjazdy rodzinne,kontuzja) dlatego tez jakość naszej gry spadła w tym meczu. Szanujemy ten punkt bo przeciwnik wyglądał najlepiej ze wszystkich drużyn które grały dotąd w Lędzinach.”
Skrót meczu:
W innych meczach 10 kolejki:

GKS Tychy – ROW 1964 3:0 Ploch, Parkitny, Orliński

Polonia – Orzeł 2:0 (1:0) Kaszok 45, Wróblewski 58,

Decor Bełk – Unia Turza Śl. 0:1 (0:1) Dudziński 44

Błyskawica – Czaniec 0:1 Hałat

Drzewiarz – Spójnia 1:0 (0:0) Brachaczek 62

Podbeskidzie II – Kuźnia 3:0 (3:0) Abate 4,41, Dziemidowicz 18

Unia Racibórz – Gwarek 1:2 (1:1) Migus 23 – Gajewski 1,84