Po udanym początku sezonu przyszła pora na niemałe lanie. To nie wieczór Ligi Mistrzów, a pojedynek naszych rezerw w B-klasie zakończony wyjazdową porażką 2:8 (1:4) z LKS Wisła Mała. 

Nasza dwójka m.in z powodu braków kadrowych, wysoko przegrała aż 8:2. Brak 4 podstawowych zawodników i słaba gra na boisku rywala nie pozwoliły myśleć dziś o zwycięstwie. W bramce, Apajewskiego zastąpił Sitarz, a w polu nie mogli pojawić się: Majer, Dominiec oraz kontuzjowany Giza. Jedyne bramki dla naszego zespołu zdobył Adamus. Zawodnicy Wisły byli dziś bezlitośni i dali popis skuteczności pod naszą bramką.

Dobre wejście w mecz z naszej strony było tylko dobrym złego początkiem. Zaledwie minutę po pierwszym gwizdku świetnym podaniem między obrońców Janik wypuszcza Drążka oko w oko z bramkarzem, jednak nasz zawodnik uderza prosto w golkipera gości. Sytuacja odwróciła się na naszą niekorzyść, bo chwilę po tym pierwszego gola zdobywa Wisła. Szczęśliwy centro-strzał prawego obrońcy LKS-u wpada do naszej bramki zaskakując bramkarza.

Kolejna sytuacja z naszej strony, która mogła przynieść wyrównanie. Stencel staje przed szansą zdobycia gola jednak i tym razem bramkarz gospodarzy wychodzi zwycięsko z tego pojedynku. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i to rywale podwyższają prowadzenie. Kolejna akcja prawym skrzydłem, mocna wrzutka w pole karne a napastnik rywali uderza z 5 metra pod poprzeczkę.

Trzecia bramka to szybka kontra przeciwnika i uderzenie z 16 metra, piłka wpada między nogami interweniującego Sitarza.

Czwarta bramka to czysta powtórka pierwszego gola, to samo miejsce, kolejny centro-strzał i zdezorientowany bramkarz w rezultacie przegrywamy już 4:0.

Przed przerwą jedynym pozytywnym akcentem popisał się Adamus, który po asyście Krakowiaka uderza z 20 metra tuż przy prawym słupku na 1:4.

Drugą połowę zaczynamy nieco lepiej, jednak warunki dyktuje przeciwnik. Tracimy gola po niefrasobliwym rzucie wolnym. Przeciwnik wrzuca piłkę w światło bramki, zawodnicy Wisły Małej przecinają tor lotu piłki co zaskakuje naszego golkipera, a piłka wpada do bramki.

Bramka na 6:1 to piękny wolej przeciwnika. Piłka po rzucie rożnym wybita przed szesnastkę, a z tego miejsca niekryty obrońca gospodarzy posyła piękne uderzenie nie dając szans bramkarzowi.

Siódmego gola nasi przeciwnicy zdobywają po dobrej wrzutce na długi słupek z rzutu wolnego, napastnik rywali wbiega za plecy obrońców i wykańcza akcję mocnym uderzeniem w boczną siatkę.

Ostatniego gola w tym meczu tracimy za sprawą pechowej interwencji Urbańczyka, który zatrzymuje piłkę ręką we własnym polu karnym. Napastnik rywali uderza w prawą stronę bramki, piłka wpada po rękach Sitarza, który wyczuł to uderzenie jednak nieskutecznie.

Drugą bramkę nieco zmniejszającą rozmiary porażki dokłada Adamus. Piłka po uderzeniu Drążka odbija się od obrońcy przeciwnika i wpada pod nogi naszego napastnika, który uderza przy lewym słupku na 2:8. Wiele rzeczy dziś nie zagrało tak jak powinno, szansę odrobienia strat i odbicia się rezerwy zyskają już za tydzień.

Napastnik naszych rezerw i autor dwóch goli w dzisiejszym meczu – Adam Adamus. (na zdjęciu drugi od lewej)

MKS II Lędziny 2:8 (1:4) LKS Wisła Mała

MKS II: Sitarz – Rozmus, Woźniak, Urbańczyk (C), Smaza – Janik, Czudaj (82′ Kuzak), S.Krakowiak, R.Stencel (83′ D.Stencel), Drążek – Adamus.

Ławka: Kuzak, Giza, D.Stencel

Trener: Zbigniew Janik

LKS: Nagiel – Chlebek (65′ Herok), Ryt, K.Waleczek, G.Waleczek (39′ Juszczyk), Wyrwał, Zbijowski (70′ M.Nagiel), M.Pierzyk (71′ Pinocy), T.Pietrzyk (71′ Klimek), Gazda, Kuś.

Ławka: Herok, Juszczyk, Klimek, M.Nagiel, Pinocy

Trener: Mateusz Gazda

Strzelcy bramek: Adamus 44′, 74′ – T.Pietrzyk 9′, 43′, M.Pietrzyk 22′, Pinocy 80′, Zbijowski 65′, Waleczek 17′, Kuś 63′, Ryt 60′

żółta kartka: Kuś (LKS Wisła Mała)

Następny mecz rezerwy rozegrają na własnym boisku z drużyną LKS Mizerów (tj. niedziela, 6 września, godz. 17:00). Zapraszamy !

W innych meczach 4 kolejki (29-30 sierpnia):

Fortuna Wyry 6:0 Nadwiślan Góra

Czarni Piasek 1:2 Czułowianka Tychy

Gol Bieruń 0:5 LKS II Goczałkowice Zdrój

LKS II Gardawice 1:7 Pniówek II Pawłowice

GTS II Bojszowy 2:1 Niepokorni Orzesze

LKS Mizerów 0:4 UKS Warszowice

Tysovia Tychy – pauza

Inne zdjęcia:

Zdjęcia: AG