Pechowa przegrana po dobrym meczu! W dniu (08.05) tj. sobota, juniorzy MKS-u mierzyli się z Siódemką Tychy.

Na mecz przyjechaliśmy w bardzo okrojonym składzie, bez podstawowych zawodników. Pomimo tego potrafiliśmy się postawić jednemu z najlepszych zespołów w lidze i zagrać mecz na naprawdę dobrym poziomie.

Początkowo w pierwszej połowie zdecydowanie dominował zespół Siódemki. Przeciwnicy bardzo dobrze rozgrywali piłkę, ale nie stwarzali większego zagrożenia naszej bramce, gdyż świetnie dysponowana była nasza defensywa (Żogała, Skitek, Jacek, Chromik). W 25 minucie po nieszczęśliwym wybiciu, przeciwnik wychodzi sam na sam, lecz górą w tym pojedynku okazuje się nasz bramkarz Maciej Popiela popisując się fenomenalną interwencją. W 30 minucie mieliśmy świetną okazję, Mateusz Zawodny odbiera piłkę w bocznej strefie boiska, po czym wyprzedza dwóch obrońców, niestety piłka po jego strzale przeleciała minimalnie obok krótszego słupka. W 35 minucie tracimy pierwszą bramkę, zawodnik Siódemki zagrywa piłkę za linię naszej obrony, rywal sytuacyjnie oddaje strzał w naszego bramkarza, który broni uderzenie lecz na nasze nieszczęście piłka spada pod nogi przeciwnika, który to wykorzystuje i wyprowadza swój zespół na prowadzenie. Zatem do szatni schodzimy z wynikiem 0-1.

Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy tracimy drugą bramkę w identyczny sposób i przegrywamy już 0-2. W 55 minucie mamy rzut wolny z okolic połowy boiska. Kacper Kuzak wrzuca piłkę w pole karne i po dużym zamieszaniu futbolówkę do bramki pakuje Wojtek Śmigowski strzelając bramkę kontaktową. Kilka minut po zdobytej bramce wyrównujemy wynik spotkania. Kacper Kuzak zagrywa prostopadłą piłkę między obrońcami rywali do Patryka Czudaja, który wrzuca piłkę w pole karne na głowę Wojtka Śmigowskiego, ten niczym rasowy napastnik wykańcza stworzoną akcję w lewy dolny róg bramki, zdobywając dublet w tym spotkaniu. W 70 minucie jedna z najbardziej efektownych akcji meczu. Szymon Jacek odbiera piłkę pod naszym polem karnym, po czym mija wszystkich zawodników Siódemki niczym tyczki i wychodzi sam na sam z bramkarzem. Niestety w tym pojedynku okazał się lepszy bramkarz rywali. W ostatnim meczu to my strzeliliśmy bramkę w ostatniej minucie, tym razem zrobił to przeciwnik. Uderzenie z okolic 20 metra leci w samo okienko bramki zamykając wynik spotkania. Próbowaliśmy jeszcze zagrozić Siódemce, Paweł Janota genialnie wrzuca piłkę w pole karne ale sytuacji nie wykorzystuje Patryk Czudaj. Trzeba pochwalić nasz zespół po tym meczu, każdy zagrał naprawdę dobre spotkanie, pomimo tego, że mieliśmy tylko jednego zawodnika na zmianę. Graliśmy o wiele lepiej niż tydzień temu.

MKS Lędziny 2:3 (0:1) Siódemka Tychy

Strzelcy: Śmigowski 55′⚽, Śmigowski 60′⚽.

Przy golach asystami popisali się Kuzak 🅰️ oraz Czudaj 🅰️.

Skład juniorów: Popiela – Żogała, Skitek (C), Jacek , Chromik – Kuzak, Czudaj, Janota- Zawodny, Śmigowski, Śmiłowski (🔁85′ Drozdek ).

Następne spotkanie odbędzie się we wtorek lub środę o 18:00 na naszym stadionie przy ul. Stadionowej 1. Rywalem juniorów będzie Czapla Kryry.