W niedzielę Juniorzy młodsi MKS-u zmierzyli się z BKS Stal Bielsko-Biała. Rozgrywając swój pierwszy mecz bez straty bramki, pokazali, że potrafią strzelać i to dość efektownie bowiem zwyciężyli 8:0 (2:0). MKS kontrolował cały mecz, ale przeciwnicy nie zapomnieli jak się gra w piłkę i nie raz postraszyli strzałem bądź szybką kontrą.

Przebieg meczu:

MKS zaczął bardzo efektywnie.

Zagranie Gizy z prawej strony na 16 metr, w pełnym biegu zgarnia ją Szweda i precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę ładuje bramkę na 1:0!

Pierwsza połowa to mnóstwo nie wykorzystanych akcji, długo trzeba było czekać na kolejną bramkę.

Pod koniec pierwszej połowy przypomniał o sobie Białoń, świetnie ogrywając w biegu trzech rywali i spokojnie ładując piłkę w prawym rogu bramki.

Koniec połowy i zasłużone prowadzenie piłkarzy MKS-u. Trener zmienia wracającego po kontuzji Wojciucha za Figla. W drugiej połowie Juniorzy rozstrzelali się na dobre.

[singlepic=14355,360,320]

U góry od lewej: Sebastian Czudaj, Artur Giza, Karol Nowrocki, Adrian Szweda, Adam Adamus, Błażej Wojciuch, Kacper Figiel.

U dołu od lewej: Rafał Jastrzębski, Karol Lipiński, Rafał Sieradzki, Maksymilian Hudy, Paweł Soblik, Karol Białoń.

Juniorzy MKS-u.

Zagranie z środka boiska do Gizy, ten przebiega całą połowę i skutecznie wykańcza akcję na 3:0 z małym szczęściem, ponieważ to obrońca rywala lekkim rykoszetem zmylił bramkarza.

Strzał z 16metra Lipińskiego, piłka zablokowana i odbita pod nogi Gizy, ten zabiera się z nią w pole karne i podaje na pustą bramkę do Soblika na 4:0.

Bramka na 5:0 to genialny strzał z woleja w samo okienko Lipińskiego, po zgraniu od Sieradzkiego.

Kolejna akcja i zgranie piłki po ziemi z lewej strony przez Sieradzkiego, a do siatki ładuję ją Czudaj, i mamy 6:0.

Akcja, która przyniosła siódmego gola dla MKS’u to błąd prawego obrońcy rywala, który złym podaniem w poprzek boiska trafił w Białonia, a ten wbiegają w pole karne uderza idealnie w lewy róg bramki.

Ostatnią, czyli ósmą bramkę zdobywa Giza, piłka zagrana na prawą stronę przez Szwedę, Giza w pełnym biegu wchodzi w pole karne, ogrywa kolejno trzech obrońców i strzela nie do obrony w górny róg bramki.

Koniec meczu.

Jeden z lepszych meczów Juniorów kończący pierwszą turę Ligi, priorytetem jest mecz bez straty bramki i świetna gra w nowym ustawieniu 3:5:2. Piłkarze MKS’u rozegrali świetne spotkanie i naprawdę 8:0 to dobry wynik dla kompletnie pogubionego rywala.

Piłkarze MKS’u grali w składzie następującym: Jastrzębski – Czudaj, Adamus, Wojciuch (Figiel 40), Nowrocki, Soblik, Szweda, Sieradzki, Giza, Lipiński, Białoń.

W innych meczach – BTS Rekord B.B. – Krupiński 6:0, Polonia Łaziska Górne – GKS Tychy 0:5, Pniówek – UMKS Trójka 3:2.