Pasjonat Dankowice, po zwycięstwie 1:0 (0:0) w Lędzinach, zbliżył się na półmetku rozgrywek do MKS na dystans dwóch punktów. Pozycję lidera po zwycięstwie 3:1 w Pisarzowicach zdobył GTS Bojszowy. Oto najkrótsze podsumowanie 9 kolejki rozgrywek w grupie 5 (podgrupa II). Pewne braki kadrowe nas nie usprawiedliwiają, a trener Napierała ma materiał do przemyśleń. Za tydzień domowym meczem z Sokołem Wola (mecz już o godzinie 12.00) zaczynamy jednak drugą część rundy i walczymy dalej.

MKS – Pasjonat 0:1 (0:0) Sadlok 63

Jedyna bramka meczu padła po akcji na lewym skrzydle boiska, gdzie Czylok ograł obrońcę MKS-u i wycofał piłkę na 10 m, a W.Sadlok mocnym uderzeniem zmusił Kuchtę do kapitulacji. Gościom trzeba oddać jeszcze dwa strzały w słupek Bartłomieja Gołąba, co niejako obrazuje to, iż lepsze okazje do zdobycia goli stwarzali goście, którzy rozegrali dobry mecz. Lędzinianie choć próbowali, to stwarzanie sytuacji przychodziło z trudem, a gfdy już udało się podejść pod bramkę rywali, to Dominik Kraus stanowił zaporę nie do przejścia.

MKS: Kuchta – Ingram (Mielec 70), Gnojczewski, Statkiewicz, Józefus, Olszowski (Malicki 62), Nowrocki, M.Nagi, Krakowiak, Śliwa, Kostrzewa.

Pasjonat: Kraus – Wróbel, Bieroński, Małysz, Preisner, Szary, Gołąb, Sadlok, Czylok, Magiera, Mazur (Cięciel 72).

Więcej także tutaj:

https://www.sportowebeskidy.pl/liga-okregowa/nieprzewidywalni-pl

żółte kartki: Ingram – Preisner, Małysz.

W innych meczach:

Pionier – Bojszowy 1:3

Piast – Bestwina 0:2

Ogrodnik – Bestwinka 1:1

Przełom – Sokół 1:2