0:9 nie było, ale 1:4 też ładnie brzmi:
MKS w swoim trzecim letnim sparingu okazał się bezapelacyjnie lepszy i pokonał będącego u progu przygotowań do nowego sezonu IV-ligowca Górnika 09 Mysłowice 4:1 (4:0). Różnicę klas między zespołami było widać zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy to MKS – w teoretycznie silniejszym zestawieniu – totalnie dominował na boisku nie pozwalając rywalom na jakiekolwiek rozwinięcie skrzydeł. Jedyna okazja w tej części gry, tuż przed jej końcem, wyniknęła ze straty faulowanego wcześniej Skiby, lecz napastnik gości, który wpadł w pole karne uderzył w słupek bramki Gąsiora.A wcześniej można było podziwiać koncertową grę MKS-u, który grał szybko, o wiele dokładniej i potrafił...
Czytaj dalej…